Wiadomości - Komenda Miejska Policji w Katowicach

16-latka razem ze swoim chłopakiem napadła na ojca. 48-letniemu mężczyźnie skradziono telefon komórkowy. Nastolatką i jej wspólnikiem zajęli się już policjanci z Komisariatu VII. Oboje zostali zatrzymani.

Trzech mieszkańców Rybnika wpadło w ręce policjantów z Komisariatu I. Mężczyźni na Placu OMP pobili i obrabowali 24-letniego mieszkańca Zabrza. Dwóch bandytów zostało tymczasowo aresztowanych, trzeci został objęty policyjnym dozorem. Każdemu z nich grozi 12 lat więzienia.

Niespełna godzinę potrzebowali policjanci z Katowic żeby zatrzymać dwóch mężczyzn, którzy dokonali dwóch napadów na ulicy Paderewskiego. Ich ofiarami byli 18-latek oraz 19-latek. Pokrzywdzeni zostali sterroryzowani nożem. Jeden z nich stracił telefon komórkowy. Sprawcy to mieszkańcy Katowic w wieku 19 i 17 lat. Każdemu z nich grozi dwunastoletni pobyt w więzieniu.

W związku z czwartkowym komentarzem Redaktora Naczelnego „Super Expressu”, który w swojej publikacji odniósł się do opisywanego szeroko pomyłkowego wejścia funkcjonariuszy do mieszkania w Katowicach, podjęte zostały kroki prawne. Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach uznał, że wypowiedź zawierająca inwektywy pod adresem policjantów znacznie przekroczyła dopuszczalne granice krytyki prasowej.

Policjanci nie dopuścili do nielegalnych wieczornych wyścigów w rejonie lotniska Muchowiec. Wystarczył jeden mandat karny i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego, aby samochody pozostałych miłośników mocnych wrażeń nie opuściły miejsc parkingowych.

Policjanci z Komisariatu II zatrzymali 26-latka podejrzanego o kilka napadów rabunkowych. Mieszkaniec Katowic ma na swoim koncie trzy rozboje, podczas których ukradł kikadziesiąt złotych. Męzczyzna został tymczasowo aresztowany.

Dzielnicowi z Komisariatu V zatrzymali pięciu mieszkańców Katowic. Mężczyźni najpierw ukradli fiata, pocięli go na kilkanaście części, a resztę podpalili. Teraz każdemu z nich grozi pięcioletni pobyt w więzieniu. Prokurator zastosował wobec nich policyjne dozory.

Pieniądze, telefon komórkowy, papierosy i bilety były łupem 28-letniego mieszkańca Białegostoku, który w lutym napadł na salon parosowy przy ulicy Rolnej. Bandytę zatrzymali w wynajmowanym mieszkaniu na Ligocie policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko życiu i zdrowiu. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Grozi mu dunastoletni pobyt w więzieniu.

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o napady na sklepy. 21-letni mieszkaniec Świętochłowic ma na swoim koncie 3 rozboje, podczas których ukradł kilkaset złotych. Młodzieniec został tymczasowo aresztowany. Grozi mu 12 lat więzienia.

78-letnia kobieta nie chciała dać swojemu 14-letniemu wnukowi pieniędzy. Rozzłoszczony maluch pobił ją metalową rurą od odkurzacza. Mały bandyta został zatrzymany przez policjantów z Komisariatu III. Jego sprawa trafi do sądu rodzinnego.