Policjanci zabezpieczali „Marsz Ruchu Autonomii Śląska” w Katowicach
Policjanci zabezpieczali przemarsz uczestników "Marszu Ruch Autonomii Śląska”, który dzisiaj odbył się w Katowicach. Mundurowi dbali o bezpieczeństwo nie tylko osób biorących udział w imprezie, ale również mieszkańców stolicy Śląska. Podczas marszu przy Placu Sejmu Śląskiego wylegitymowali mężczyznę, który wykonywał lot dronem. Zgodnie z obowiązującymi przepisami nie wolno latać nad uczestnikami zgromadzenia.
W sobotnie popołudnie katowiccy policjanci zabezpieczali "Marsz Ruch Autonomii Śląska”, który rozpoczął się o godzinie 12.00 na Placu Wolności. Jego uczestnicy przeszli ulicami Katowic aż na Plac Sejmu Śląskiego. Na czas tego wydarzenia niektóre ulice zostały zamknięte, a ruchem kierowali policjanci katowickiej drogówki. Aby zadbać o bezpieczeństwo osób przybyłych na marsz, do służby zostały skierowane liczne siły Policji. O bezpieczeństwo dbali mundurowi z katowickiego oddziału prewencji oraz drogówki, prewencji, kryminalni, a także funkcjonariusze straży miejskiej. Przemarsz uczestników ulicami Katowic przebiegał spokojnie. Jednakże podczas zgrupowania się uczestników marszu na Placu Sejmu Śląskiego policjanci wylegitymowali mężczyznę, który wykonywał lot dronem. Zgodnie z obowiązującym w całej Europie prawem lotniczym, loty dronem są zakazane m.in. nad ludźmi podczas zgromadzeń. Katowiccy policjanci wykonują czynności w sprawie złamania przepisu z art. 212 ustawy z dnia 2 lipca 2002 roku prawo lotnicze.