Wiadomości

Utracili prawo jazdy za przekroczenie prędkości

Data publikacji 23.04.2020

Tylko od początku roku policjanci katowickiej drogówki ujawnili prawie 5,8 tys. kierujących, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość. Prawie 200 kierowców utraciło z tego tytułu prawo jazdy. Wśród nich było aż 159, którzy przekroczyli prędkość o minimum 50 m/h w terenie zabudowanym. Policjanci ostrzegają, że nie ma pobłażania dla piratów drogowych. Zdejmijmy nogę z gazu i wspólnie zadbajmy o bezpieczeństwo na drodze.

Codziennie przez Katowice przejeżdżają tysiące samochodów. Nad bezpieczeństwem wszystkich uczestników ruchu drogowego poruszających się arteriami naszego miasta czuwają policjanci katowickiej drogówki. Mundurowi w codziennej służbie prowadzą działania, które mają zapewnić jak największe bezpieczeństwo. Kontrolują nie tylko stan techniczny pojazdów, przestrzeganie przepisów prawa, czy też trzeźwość kierujących. Niestety, często wzywani są do zdarzeń drogowych, których można było uniknąć zdejmując nogę z gazu. Pośpiech, nieuwaga, obawa przed spóźnieniem – to jedne z wielu powodów przekraczania dopuszczalnej prędkości przez kierujących. Dlatego też nie ma żadnej taryfy ulgowej dla piratów drogowych. Kierujący, którzy przekraczają dozwolona prędkość muszą liczyć się nie tylko z wysokimi mandatami i punktami karnymi, ale również z zatrzymaniem im prawa jazdy. Tylko od początku roku policjanci katowickiej drogówki ujawnili prawie 5,8 tys. kierujących, którzy przekroczyli dozwolona prędkość. Z tego też względu policjanci zatrzymali prawie 200 praw jazdy w tym 159 za przekroczenie prędkości o minimum 50 km/h w terenie zabudowanym. Pamiętajmy, że wszyscy mamy wpływ na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Na drodze, gdzie sytuacja jest bardzo często dynamiczna, może dochodzić do wielu niebezpiecznych i nagłych zdarzeń, w których zmuszeni będziemy do natychmiastowej reakcji. Nadmierna prędkość może być czynnikiem, który spowoduje, że nie będziemy w stanie opanować prowadzonego pojazdu, a tym samym przyczynimy się do tragicznego w skutkach zdarzenia. Zdejmijmy nogę z gazu i wspólnie zadbajmy o bezpieczeństwo na drodze.

Powrót na górę strony