Wiadomości

Najpierw go pobili, potem uwięzili w piwnicy

Najpierw go pobili. Potem przetrzymywali przez kilka godzin w piwnicy. Później znowu bili i grozili śmiercią. Wszystko to dla 100 złotych i butelki alkoholu. Dwóch odpowiedzialnych za to bandytów zatrzymali policjanci z wydziału antynarkotykowego. Obaj zostali już tymczasowo aresztowani. Każdemu z nich grozi dziesięcioletni pobyt w więzieniu.

Najpierw go pobili. Potem przetrzymywali przez kilka godzin w piwnicy. Później znowu bili i grozili śmiercią. Wszystko to dla 100 złotych i butelki alkoholu.  Dwóch odpowiedzialnych za to bandytów zatrzymali policjanci z wydziału antynarkotykowego. Obaj zostali już tymczasowo aresztowani. Każdemu z nich grozi dziesięcioletni pobyt w więzieniu.
Ta historia zaczęła się pod koniec czerwca tego roku. Dwaj mężczyźni napadli na 22-letniego mieszkańca Katowic i siłą zaciągnęli do piwnicy w jednym z bloków na ulicy Paderewskiego. Polrzywdzony był przetzymywany w niej przez kilkanaście godzin. W tym czasie bandyci bili go rękami i kopali po całym ciele żadając 100 złotych. Gdy nie do stali pieniędzy zmusili go do kradzieży butelki alkoholu. Powiedzieli, że jak tego nie zrobi to zostanie kaleką. Po kradziezy, która odbyła się "pod okiem prześladowców", męźczyzna został ponownie uwięziony. Napastnicy znęzali się nad nim, po raz kolejny grozili śmiercią. Siłą zmusili go do picia skardzionego alkoholu. Dzięki determinacji i sprytowi 22-latkowi udało mu się przechytrzyć „porywaczy” i uciec. Informacja o tym zdarzeniu trafiła do policjantów dopiero po kilku tygodniach. Rozpoczęły się poszukiwania bandytów. Wczoraj sprawcy  zostali zatrzymani. Są nimi mieszkańcy Katowic w wieku 19 i 23 lat. W mieszkaniu młodszego znaleziono 10 gramów amfetaminy. Obaj zostali już tymczaso aresztowani. Za pozbawienie wolności, groźby karalne, pobicie i próbę wymuszenia 100 złotych, każdemu z podejrzanych grozi dziecięcioletni pobyt w więzieniu.

Powrót na górę strony