Słodki napad
Napadł z nożem na dostawcę pieczywa. Ukradł dwa pączki, ale zanim je zjadł został złapany przez policjantów z Komisariatu I. Zatrzymany to 49-letni mieszkaniec Katowic. Za rozbój z nożem grozi mu co najmniej trzyletni pobyt w więzieniu. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem.
Napadł z nożem na dostawcę pieczywa. Ukradł dwa pączki, ale zanim je zjadł został złapany przez policjantów z Komisariatu I. Zatrzymany to 49-letni mieszkaniec Katowic. Za rozbój z nożem grozi mu co najmniej trzyletni pobyt w więzieniu. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem.
W czwartek około 4.30 do jednego ze sklepów przy ulicy Warszawskiej przyszedł mężczyzna. Położył na ladę 10 groszy i zażądał od ekspedientki coś słodkiego. Gdy kobieta odmówiła zaczął grozić, że ją zabije. Kilka minut później pod sklep podjechał samochód z dostawą pieczywa. Mężczyzna wyjął nóż, wyszedł na zewnątrz i podszedł do kierowcy. Zażądał od niego dwóch pączków, mówiąc że jest chory na cukrzycę. Dostawca widząc nóż w rękach mężczyzny i dostrzegając agresywne zachowanie dał mu pączki. Sprawca polizał je i powiedział, że teraz można zadzwonić na policję i odszedł. Informacja o zdarzeniu trafiła do oficera dyżurnego. Zanim sprawca zdążył zjeść pączki został zatrzymany przez policjantów z Komisariatu I. 49-letni mieszkaniec Katowic usłyszał zarzut dokonania napadu rabunkowego przy użyciu niebezpiecznego narzędzia. Grozi mu za to co najmniej trzyletni pobyt w więzieniu. Okazało się, że nie jest chory na cukrzycę.