Samochodówka w akcji
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej zatrzymali 33-letniego mieszkańca Siemianowic Śląskich podejrzanego o kradzież samochodu marki BMW . Złodziej trafił to policyjnego aresztu. Grozi mu pięcioletni pobyt w więzieniu. Warte ponad 11 tysięcy auto wróciło do właściciela.
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej zatrzymali 33-letniego mieszkańca Siemianowic Śląskich podejrzanego o kradzież samochodu marki BMW . Złodziej trafił to policyjnego aresztu. Grozi mu pięcioletni pobyt w więzieniu.
15 sierpnia, właściciel BMW umówił się w Katowicach z mężczyzną, który był zainteresowany kupnem samochodu. Gdy obaj panowie ustalili już cenę, "kupiec" poprosił o sprawdzenie stanu technicznego na kanale. Zamiast na kanał, złodziej "wrzucił" wsteczny biegi piskiem opon odjechał. Poszkodowany o kradzieży natychmiast poinformował policję. Policjanci z Wydziału Samochodowego rozpoczęli poszukiwania złodzieja i skradzionego auta.
Skradzione BMW zostało namierzone na ulicy Klonowej. Gdy złodziej wsiadł do auta i chciał odjechać policjanci wkroczyli do akcji. Zaskoczony bandyta został wyciągnięty z auta i skuty kajdankami. Trafił do policyjnego aresztu. 33-latak znany jest katowickicm stróżom prawa. W przeszłości zatrzymywany był za kradzieże i włamania. W lipcu tego roku opuścił areszt śledzczy, w którym przebywał od marca 2011 roku. W podobny sposób ukradł wtedy opla astrę. 33-latek podejrzany jest również o kilka kradzieży paliwa na stacjach benzynowych, w których wykorzystał skradzione bmw.