Wiadomości

Kolejni kieszonkowcy w rękach policjantów

Policjanci z Komisariatu VI zatrzymali 44-letniego kieszonkowca, który okradł mieszkańca Zabrza. Kilka dni temu w ręce policjantów wpadł jego 19-letni syn. Obaj są podejrzani o okradanie podróżnych w pociągach.

Policjanci z Komisariatu VI zatrzymali 44-letniego kieszonkowca, który  okradł  mieszkańca Zabrza. Kilka dni temu w ręce policjantów wpadł jego 19-letni syn. Obaj są podejrzani o  okradanie podróżnych w pociągach.
44-latek został zatrzymany wczoraj na ulicy Wiosny Ludów. 24 maja br.  w pociągu relacji Katowic - Kraków  udawał podróżnego. Powiesił swoją kurtkę na kurtce poszkodowanego. Pod pretekstem wyciągnięcia dokumentów ze swojego ubrania przeszukał kieszenie kurtki należącej do poszkodowanego i ukradł mu dokumenty i 300 złotych. Jego 19-letni syn usłuszał zatrzuty dokonania kradzieży kilka dni temu. 14 sierpnia tego roku w pociągu relacji Katowice - Sędziszów zerwał z szyi 30-letniej mieszkanki Sosnowca wart prawie  tysiąc złotych złoty łańcuszek. Ojciec i syn znani są stróżom prawa. Wielokrotnie zatrzymywani byli za różne przestępstwa kryminalne. 44-latek odpowie  dodatkowo za umożliwienie ucieczki swojemu synowi po dokonaniu przez niego jednej z ktradziezy kieszonkowych. Podejrzanym kieszonkowcom grozi po pięć lat więzienia.


KIESZONKOWCY!!!
CZY MOŻEMY TEGO UNIKNĄĆ?

Kiedy my zabiegani, zamyśleni, rozkojarzeni stoimy na przystanku w oczekiwaniu na nasz autobus lub jedziemy w zatłoczonym pojeździe wpatrzeni w okno, są tacy, którzy w skupieniu, niepostrzeżenie, wykorzystując naszą nieuwagę bogacą się kosztem naszych portfeli, torebek, teczek itp. Kieszonkowiec kradzieży dokonuje w taki sposób, że osoba poszkodowana często nawet nie zdaje sobie z tego sprawy.
Z reguły atakują w tłoku podczas wsiadania, opuszczania pojazdu lub czytania rozkładu jazdy autobusów, wielokrotnie sami aranżują sytuacje absorbujące uwagę osoby okradanej, takie zamieszanie osłabia ostrożność, trudno jest ich rozpoznać w tłumie, wygląd zewnętrzny o niczym nie świadczy, przestępca nie musi mieć charakterystycznego wyglądu, wręcz przeciwnie – zazwyczaj sprawcy doskonale potrafią wtopić się w tłum. Kieszonkowcem może być młody, dobrze ubrany mężczyzna, kilkunastoletni chłopiec, ładna, elegancka kobieta, a nawet niepozorny starszy pan. Potrafią być mili, grzeczni, chętni do pomocy np.: przy wsiadaniu do autobusu. Wszystko po to, aby nie wzbudzając podejrzeń znaleźć się jak najbliżej swojej ofiary, wykorzystują każdy błąd i moment nieuwagi, działają szybko
Nie ma uniwersalnych, pasujących do wszystkich mogących zaistnieć okoliczności rad, które ustrzegą nas przed staniem się ofiarą kieszonkowca. Możemy jednak kierować się kilkoma podstawowymi zasadami, które pozwolą nam na świadome, rozsądne i minimalizujące zagrożenia zachowanie. Jedną z najważniejszych jest daleko posunięta ostrożność i umiejętność przewidywania. Spróbujmy myśleć kategoriami przestępcy – co w moim zachowaniu ułatwiłoby kradzież, co prowokuje? Nie licz na to, że złapiesz kieszonkowca, postaraj się raczej udaremnić mu kradzież. W jaki sposób?

  • portfele, dokumenty, klucze itd. trzymaj zawsze w wewnętrznych kieszeniach marynarki lub w torebce, najlepiej w przegródce z dodatkowym zapięciem. W żadnym wypadku nie wkładaj ich do zewnętrznych, niezapinanych kieszeni kurtek, bluz, płaszczy, a zwłaszcza do tylnych kieszeni spodni – to prawie zaproszenie dla kieszonkowca!
  • nie trzymaj większych kwot pieniędzy w jednym miejscu, najlepiej rozdziel je na mniejsze sumy i schowaj w kilku schowkach. Nie noś przy sobie więcej pieniędzy niż jest to konieczne
  • klucze do mieszkania noś w innym miejscu niż dokumenty zawierające Twój adres zamieszkania
  • nie noś cennych rzeczy w reklamówkach, otwartych torbach, koszykach – tak pozostawione są dobrze widoczne i łatwo dostępne
  • miej swój bagaż zawsze w zasięgu wzroku, w zatłoczonym miejscu trzymaj bagaż przed sobą
  • jeśli zauważysz moment kradzieży lub bardzo podejrzanie zachowującą się osobę głośno reaguj i powiadom Policję, starając się jednocześnie zapamiętać jak najwięcej szczegółów.

     

Nie zapominaj, że dla kieszonkowca kradzieże to sposób zarabiania
na życie. Tak jak w każdym innym zawodzie ciągle się szkoli i doskonali.
Nie pozwól abyś był jego kolejnym sukcesem!
MASZ NA TO WPŁYW!

 

Powrót na górę strony