Finał śledztwa w sprawie napadów na banki
Policjanci zwalczający przestępczość przeciwko życiu i zdrowiu zakończyli śledztwo w sprawie napadów rabunkowych na placówki bankowe. W sprawie podejrzanym jest 40-latek z Chorzowa. Przed sądem odpowie za trzy napady. Grozi mu 12 lat więzienia.
Policjanci zwalczający przestępczość przeciwko życiu i zdrowiu zakończyli śledztwo w sprawie napadów rabunkowych na placówki bankowe. W sprawie podejrzanym jest 40-latek z Chorzowa. Przed sądem odpowie za trzy napady. Grozi mu 12 lat więzienia.
Przestępca został zatrzymany w czerwcu, zaraz po tym jak napadł na placówkę finansową przy ulicy Dębowej. Zdobyte wtedy przez policjantów informacje zaprowadziły ich dokładnie do miejsca zamieszkania bandyty. Mężczyzna został zatrzymany gdy wchodził do swojego mieszkania. W ręku trzymał reklamówkę, w której były zrabowane pieniądze. Prowadzący sprawę policjanci udowodnili mu dokonanie napadu na placówkę bankową w marcu 2010 roku przy ulicy Strzelców Bytomskich i napadu na agencję bankową we wrześniu 2012 roku przy ulicy Dębowej. Pod koniec sierpnia akta śledztwa przesłano do prokuratury z wnioskiem o sporządzenie aktu oskarżenia. Podejrzanemu grozi dwunastoletni pobyt w więzieniu.