Wybił szybę w autobusie
Za zniszczenie mienia i groźby pobicia odpowie 23-letni mieszkaniec Katowic. Młodzieniec w odwecie za to, że kierowca autobusu nie chciał ścigać innego autobusu, rozbił szybę wartą ponad tysiąc złotych. Policjanci z Komisariatu VI zatrzymali awanturnika. 23-latek już usłyszał zarzuty. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna najprawdopodobniej będzie musiał też naprawić wyrządzoną swoim czynem szkodę.
Za zniszczenie mienia i groźby pobicia odpowie 23-letni mieszkaniec Katowic. Młodzieniec w odwecie za to, że kierowca autobusu nie chciał ścigać innego autobusu, rozbił szybę wartą ponad tysiąc złotych. Policjanci z Komisariatu VI zatrzymali awanturnika. 23-latek już usłyszał zarzuty. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna najprawdopodobniej będzie musiał też naprawić wyrządzoną swoim czynem szkodę.
Do zdarzenia doszło w miejskim autobusie stojącym na przystanku przy Placu Wolności. Wsiadł do niego razem z koleżanką młody mężczyzna. Od razu zaczął się awanturować. Kazał kierowcy uruchomić pojazd i szybko gonić inny autobus, który mu uciekł. Gdy kierowca odmówił awanturnik zaczął go szarpać i grozić pobiciem. Rozzłoszczony młodzieniec wysiadł z autobusu i najprawdopodobniej z zemsty wybił w nim przednią szybę. W chwili zdarzenia w autobusie była 77-letnia kobieta. Gdy zwróciła uwagę młodzieńcowi na nieodpowienie zachowanie, jego koleżanka uderzyła ją w twarz i zniszczyła jej warte ponad 100 złotych okulary. Chłopak i dziewczyna uciekli.
Powiadomieni o zdarzeniu policjanci zatrzymali awanturnika. Okazał się nim 23-letni mieszkaniec Katowic. Mężczyzna swoje zachowanie tłumaczył spożytym wcześniej alkoholem i złością na kierowcę autobusu. Młodzieniec noc spędził w policyjnym areszcie. Wczoraj usłyszał zarzuty zniszczenia wartej ponad tysiąc złotych szyby i gróźb kierowanych wobec kierowcy. Został objęty policyjnym dozorem.