Wiadomości

Przejęta marihuana

Półtorej kilograma marihuany o czarnorynkowej wartości prawie 60 tysięcy złotych przejęli policjanci z Wydziału Antynarkotykowego. 34-letni plantator trafił do aresztu. Za kratkami spędzi najbliższe dwa miesiące.

Półtorej kilograma marihuany o czarnorynkowej wartości prawie 60 tysięcy złotych przejęli policjanci z Wydziału Antynarkotykowego. 34-letni plantator trafił do aresztu. Za kratkami spędzi najbliższe dwa miesiące.
Diler został zatrzymany w swoim mieszkaniu przy ulicy Kościuszki. Policjanci znaleźli tam dowody świadczące o nielegalnej uprawie konopi indyjskich.  Profesjonalny namiot, doniczki oraz inne urządzenia. Zatrzymany 34-latek miał nadzieję, że się wywynie od  jakiejkolwiek odpowiedzialności, a znalezione w jego mieszkaniu przedmioty nie są wystarczającymi dowodami do przedstawienia mu zarzutów. Gdy siedział już w radiowozie, dowiedział się, że razem z policjantami pojedzie do Mikołowa. Wtedy przestał być pewnym swego. W Mikołowie antynarkotykowi znaleźli w wynajmowanym przez 34-latka domu prawie półtorej kilograma marihuany o czarnorynkowej wartości prawie 60 tysięcy złotych oraz uruchomioną nową plantację marihuany. W prokuratrurze diler usłyszał zarzuty. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków, nielegalną uprawę konopi i handel narkotykami grozi mu 10 lat więzienia. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Za kratkami spędzi najbliższe dwa miesiące.


Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.63 MB)

Powrót na górę strony