Wiadomości

Na gościnnych występach

41-letniego mieszkańca Rudy Śląskiej i 45-letniego mieszkańca Czeladzi zatrzymali policjanci z Komisariatu IV. Mężczyźni odpowiedzialni są za zniszczenie mienia w barze przy ulicy Jaronia i usiłowanie napadu rabunkowego na jednego z klientów lokalu. Podejrzani zostali objęci policyjnymi dozorami. Ponadto każdy z nich będzie musiał zapłacić poręczenie majątkowe w kwocie 500 złotych.

41-letniego mieszkańca Rudy Śląskiej i 45-letniego mieszkańca Czeladzi zatrzymali policjanci z Komisariatu IV. Mężczyźni odpowiedzialni są za zniszczenie mienia w barze przy ulicy Jaronia i usiłowanie napadu rabunkowego na jednego z klientów lokalu. Podejrzani zostali objęci policyjnymi dozorami. Ponadto każdy z nich będzie musiał zapłacić poręczenie majątkowe w kwocie 500 złotych.
W sobotę około 13.30 oficer dyżurny z Komisariatu IV otrzymał zgłoszenie o trzech mężczyznach, którzy demolują bar przy ulicy Jaronia, zaczepiają klientów i przechodniów. Przed przyjazdem funkcjonariuszy, napastnicy próbowali obrabować jednego z klientów. Szarpali go za ubranie, popychali i chcieli wyrwać mu saszetkę, w której były pieniądze, dokumenty i karty bankomatowe. Pokrzywdzonemu udało się uciec. Wtedy do akcji wkroczyli policjanci, którzy zatrzymali 41-letniego mieszkańca Rudy Śląskiej i 45-letniego mieszkańca Czeladzi. Trzeci napastnik wyszedł z baru przed przyjazdem patrolu. Funkcjonariusze zatrzymali go następnego dnia w mieszkaniu na terenie Katowic. Okazał się nim 40-letni pracownik jednej ze śląskich kopalń. W prokuraturze podejrzani usłuszeli zarzuty zniszczenia mienia i usiłowania napadu rabunkowego. Zostali objęci policyjnymi dozorami. Ponadto każdy z nich będzie musiał zapłacić poręczenie majątkowe w kwocie 500 złotych.

Powrót na górę strony