Oszustki w rękach Policji
Policjanci z Komisariatu VI zatrzymali 48-letnią kobietę, która posługując się sfałszowanym dokumentem PIT 36 próbowała wyłudzić z banku 400 tysięcy złotych na zakup domu. Zatrzymano również jej 24-letnią wspólniczkę, która pracując jako pośrednik firmy zajmującej się doradztwem finansowym fałszowała dokumenty, umożliwiając tym samym zaciąganie kredytów bankowych. Kobietom grożą pięcioletnie pobyty w więzieniu
Policjanci z Komisariatu VI zatrzymali 48-letnią kobietę, która posługując się sfałszowanym dokumentem PIT 36 próbowała wyłudzić z banku 400 tysięcy złotych na zakup domu. Zatrzymano również jej 24-letnią wspólniczkę, która pracując jako pośrednik firmy zajmującej się doradztwem finansowym fałszowała dokumenty, umożliwiając tym samym zaciąganie kredytów bankowych. Kobietom grożą pięcioletnie pobyty w więzieniu.
Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej w Katowicach zatrzymali 24-latkę w banku na terenie Katowic, gdzie zamierzała dopełnić formalności związanych z realizacją kolejnego oszustwa. Podczas przesłuchania przyznała się do licznych przestępstw na szkodę banków. Śledczy udowodnili jej, że działając w imieniu firmy zajmującej się doradztwem finansowym, fałszowała dokumenty umożliwiając zaciąganie kredytów bankowych. W tym celu przedstawiała między innymi sfałszowane dokumenty ZUS o niezaleganiu w opłacaniu składek, dokumenty dotyczące ksiąg przychodów i rozchodów, a także sfałszowane wyciągi bankowe. Do fałszerstw używała służbowego komputera. Już dziś wiadomo, że gliwiczanka zamierzała w sumie wyłudzić z banków ponad 600.000 złotych. Policjanci zabezpieczyli u podejrzanej na poczet przyszłych kar i grzywien pieniądze w kwocie 8.300 złotych. Sprawą zajęli się policjanci z Komisariatu VI. Wczoraj zatrzymali jest wspólniczkę. 48-letnia kobieta przygotowywała się do wyłudzenia z banku 400 tysięcy złotych na zakup domu. W tym celu zamierzała wykorzystać fałszywy dokument PIT 36, w którym zawyżyła swoje dochody aby uzyskać zdolnośc kredytową. Obu kobietom grożą pięcioletnie pobyty w więzieniu.