Sukces w walce z pseudokibicami
Policjanci z Katowic zajmujący się zwalczaniem przestępczości wśród pseudokibiców zatrzymali 30-latka podejrzanego o udział w pobiciu. Podczas starcia, do którego doszło na początku kwietnia na ulicy Adama trzech jego uczestników trafiło do szpitala. Zatrzymany przyznał się do udziału w zadymie. Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru oraz poręczenie majątkowe w kwocie 1000 złotych.
Policjanci z Katowic zajmujący się zwalczaniem przestępczości wśród pseudokibiców zatrzymali 30-latka podejrzanego o udział w pobiciu. Podczas starcia, do którego doszło na początku kwietnia na ulicy Adama, trzech jego uczestników trafiło do szpitala. Zatrzymany przyznał się do udziału w zadymie. Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru oraz poręczenie majątkowe w kwocie 1000 złotych. Grozi mu 3-letni pobyt w więzieniu.
Do zdarzenia doszło 4 kwietnia tego roku na ulicy Adama w Katowicach. Grupa bandytów-pseudosympatyków jednej ze śląskich drużyn piłkarskich, zaatakowała trzech mężczyzn "sympatyzujących" z inną drużyną. Pobici z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitali. Doświadczenie i bardzo dobre rozpoznanie środowiska przestępczego pseudokibiców doprowadziło funkcjonariuszy na trop zadymiarzy. 5 czerwca policjanci ze specjalnej grupy wkroczyli do mieszkania podejrzewanego 30-latka. Zaskoczony mężczyzna nie stawiał żadnego oporu. Podczas przesłuchania przyznał się do udziału w pobiciu. Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru oraz poręczenie majątkowe w kwocie 1000 złotych.
To nie koniec sprawy. Oficerowie z grupy "Kibic" ustalają teraz nazwiska pozostałych uczestników bijatyki. Planowane są kolejne zatrzymania.