Na włamanie poszedł z nieletnią
Wczoraj policjanci z Komisariatu V zatrzymali na gorącym uczynku 25-letniego mężczyznę i 14-letnią dziewczynkę, którzy włamali się do kiosku i próbowali ukraść gazety i zabawki. O dalszym losie 25-latka zadeycduje prokurator i sąd - za włamanie grozi mu 10 lat więzienia. Sprawą 14-latki zajmie się sąd rodzinny.
Wczoraj policjanci z Komisariatu V zatrzymali na gorącym uczynku 25-letniego mężczyznę i 14-letnią dziewczynkę, którzy włamali się do kiosku i próbowali ukraść gazety i zabawki. O dalszym losie 25-latka zadeycduje prokurator i sąd - za włamanie grozi mu 10 lat więzienia. Sprawą 14-latki zajmie się sąd rodzinny.
Bezmyślność i kompletny brak odpowiedzialności. Tak chyba można nazwać zachowanie 25-letniego mieszkańca Katowic, który wczoraj wybrał się na włamanie do kiosku. Mężczyzna jako „pomocnicę” zabrał ze sobą … 14-letnią dziewczynkę. Około 2.30 oboje udali się na ulicę 1-go Maja i tam po wyłamaniu rolet weszli do kiosku. Chcieli ukraść czasopisma i zabawki. Jakież było zdziwienie włamywaczy, gdy po chwili pod sklep zajechali policjanci z Komisariatu V. 25-latek trafił do policyjnego aresztu, a jego 14-letnia wspólniczka do izby dziecka. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje prokurator i sąd. Sprawą nieletniej zajmie się sąd rodzinny.