Wiadomości

Rabowali telefony grożąc śmiercią

Dokonywali kradzieży grożąc śmiercią i bijąc swoje ofiary. Policjanci z Komisariatu IV potrzebowali kilku godzin, aby namierzyć i zatrzymać sprawców. Podejrzani to mieszkańcy Katowic w wieku od 23 do 31 lat. Wśród nich jest recydywista, który w styczniu br. opuścił zakład karny, w którym spędził kilka lat za napady rabunkowe.

Dokonywali kradzieży grożąc śmiercią i bijąc swoje ofiary. Policjanci z Komisariatu IV potrzebowali kilku godzin, aby namierzyć i zatrzymać sprawców. Podejrzani to mieszkańcy Katowic w wieku od 23 do 31 lat. Wśród nich jest recydywista, który w styczniu br. opuścił zakład karny, w którym spędził  kilka lat za napady rabunkowe.
Do zdarzenia doszło  na osiedlu Radockiego. Trzech mężczyzn i kobieta sterroryzowali 17-latka. Grożąc mu śmiercią zmusili go do oddania wartego 1000 złotych telefonu komórkowego. Kolega pokrzywdzonego próbował odzyskać zrabowany telefon. To rozzłościło bandytów, którzy przewrócili nastolatka na ziemię i skopali. Jemu również ukradli telefon. 
Pokrzywdzeni zgłosili się na policję. Rozpoczęły się poszukiwania bandytów. Po killku godzinach wszyscy sprawcy byli już w rękach stróżów prawa. Zatrzymano trzech mężczyzn i kobietę w wieku od 23 do 31 lat. Najstarszy z nich to znany policjantom recydywista, który w styczniu wyszedł z zakładu karnego. Spędził w nim kilka lat za napady rabunkowe. Ponadto jest on podejrzany o trzy wymuszenia rozbójnicze. Kilka tygodni temu na targowisku przy ulicy Radockiego terroryzował jednego ze sprzedawców. 31-latek został tymczasowo aresztowany, Jego kompani zostali objęci policyjnymi dozorami. Każdemu z podejrzanych grozi dwunastoletni pobyt w więzieniu.

Powrót na górę strony