Oszukiwał swoich pacjentów
Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zakończyli śledztwo w sprawie nielegalnego pobierania odpłatności od pacjentów jednej z katowickich klinik. W sprawie oskarżono 60-letniego współudziałowca, który przeprowadzenie zabiegu refundowanego przez NFZ, uzależniał od wpłacenia darowizny na konto kliniki. Jej konto na przestępczym procederze wzbogaciło się o prawie 800 tysięcy złotych.
Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zakończyli śledztwo w sprawie nielegalnego pobierania odpłatności od pacjentów jednej z katowickich klinik. W sprawie oskarżono 60-letniego współudziałowca, który przeprowadzenie zabiegu refundowanego przez NFZ, uzależniał od wpłacenia darowizny na konto kliniki. Jej konto na przestępczym procederze wzbogaciło się o prawie 800 tysięcy złotych.
Śledztwo prowadzone było pod nadzorem prokuratury od marca 2010 roku. Wtedy śledczy otrzymali pierwsze informacje o wyłudzaniu pieniędzy od pacjentów kliniki. Sprawa dotyczyła nielegalnego pobierania odpłatności za zabiegi leczenia zaćmy wszczepieniem soczewki. Przeprowadzenie zabiegu, który refundowany był przez Narodowy Fundusz Zdrowia, uzależnione było od wpłacenia na konto kliniki darowizny. Śledczy ustalili i przesłuchali ponad 460 poszkodowanych, którzy wpłacili na konto kliniki prawie 800 tysięcy złotych. W sprawie oskarżono 60-letniego współudziałowca niepublicznego zakładu opieki zdrowotnej. Przedstawiono mu zarzuty oszustwa w stosunku do mienia znacznej wartości. Grozi mu dziesięcioletni pobyt w więzieniu.