Zatrzymany kieszonkowiec
Policjanci z Komisariatu VI zatrzymali 42-letniego kieszonkowca. Złodziej w pociągu ukradł mieszkańcowi Chorzowa portfel i dokumenty. Zatrzymany przestępca znany jest katowickim stróżom prawa. W przeszłości zatrzymywany był za okradanie podróżnych w pociągach , autobusach i tramwajach. Funkcjonariusze zatrzymali również jego 24-letnią wspólniczkę, która próbowała nakłonić pokrzywdzonego, żeby podczas czynności procesowych nie rozpoznał jej kompana jako sprawcy kradzieży.
Policjanci z Komisariatu VI zatrzymali 42-letniego kieszonkowca. Złodziej w pociągu ukradł mieszkańcowi Chorzowa portfel i dokumenty. Zatrzymany przestępca znany jest katowickim stróżom prawa. W przeszłości zatrzymywany był za okradanie podróżnych w pociągach , autobusach i tramwajach. Funkcjonariusze zatrzymali również jego 24-letnią wspólniczkę, która próbowała nakłonić pokrzywdzonego, żeby podczas czynności procesowych nie rozpoznał jej kompana jako sprawcy kradzieży.
Na początku października br. mieszkaniec Chorzowa wracał pociągiem do domu. W Katowicach usiadł obok niego mężczyzna, który swoją kurtkę powiesił na kurtce podróżnego. Pod pozorem wyjęcia dokumentów ze swojego ubrania przeszukał kurtkę pokrzywdzonego i ukradł portfel z dokumentami. Mieszkaniec Chorzowa zorientował się, że padł ofiarą kieszonkowca. Ten jednak zdołał uciec. Pokrzywdzony dokładnie opisał złodzieja. Dysponując jego rysopisem, policjanci nie mieli żadnego problemu z ustaleniem jego personaliów. Okazał się nim znany 42-latek, który w przeszłości zatrzymywany był za okradanie podróżnych w pociągach , autobusach i tramwajach. Podejrzany został zatrzymany. Informacja o wpadce kompana dotarła do jego 24-letniej znajomej. Kobieta dysponując dokumentami pokrzywdzonego postanowaiła go przekupić. Podczas spotkania zaproponowała mu 300 złotych łapówki za złożenie na policji fałszywych zeznań. Pokrzywdzony podczas czynności procesowych miał nie rozpoznać 42-latka jako sprawcy kradzieży.