Sprawcy napadów staną przed sądem
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu, zakończyli śledztwo przeciwko szajce rozbojarzy. Zatrzymaliśmy czterech bandytów w wieku od 15 do 18 lat, którzy mają na swoim koncie 7 napadów rabunkowych, 8 kradzieży oraz inne przestęsptwa kryminalne. Teraz wszyscy podejrzani staną przed sądem. Dorosłym przestępcom grozi po 12 lat więzienia. Sprawą nieletniego zajmie się sąd rodzinny.
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu, zakończyli śledztwo przeciwko szajce rozbojarzy. Zatrzymaliśmy czterech bandytów w wieku od 15 do 18 lat, którzy mają na swoim koncie 7 napadów rabunkowych, 8 kradzieży oraz inne przestęsptwa kryminalne. Teraz wszyscy podejrzani staną przed sądem. Dorosłym przestępcom grozi po 12 lat więzienia. Sprawą nieletniego zajmie się sąd rodzinny.
Kryminalni z katowickiej komendy policji niejednokrotnie pokazywali, że potrafią skutecznie walczyć ze środowiskiem rozbojarzy. Ich zaangażowanie i doświadczenie zawodowe pozwalało na przeciwstawienie się przestępcom. Podobnie było w przypadku tego śledztwa prowadzonego pod nadzorem katowickiej prokuratury Wschód.
Wydarzenia sprzed kilku miesięcy już wkrótce będą przedmiotem procesu. Na ławie oskarżonych zasiądzie dwóch 18-latków i 17-latek. Sprawę 15-latka rozpatrzy sąd rodzinny. W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że młodociani bandyci w styczniu i lutym tego roku napadli w Katowicach na 7 kobiet, kolejnych 8 okradli. Oskarżeni usłyszeli łącznie 17 zarzutów. Ich łupem były zawsze torebki, w których znajdowały się drobne kwoty pieniędzy, dokumenty i telefony komórkowe. Akt oskarżenia w tej sprawie pod koniec września trafił do prokuratury. Dorosłym bandytom grozi po 12 lat więzienia. Jeden z nich nadal przebywa w areszcie.