Napadał i gwałcił
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko życiu i zdrowiu rozwiązali sprawę przestępstw na tle seksualnym, do jakich doszło na terenie Katowic w ciągu ostatniego miesiąca. Jak się okazało za czyny te odpowiada jeden i ten sam mężczyzna. 30-latek trafił do aresztu.
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko życiu i zdrowiu rozwiązali sprawę przestępstw na tle seksualnym, do jakich doszło na terenie Katowic w ciągu ostatniego miesiąca. Jak się okazało za czyny te odpowiada jeden i ten sam mężczyzna. 30-latek trafił do aresztu.
W ciągu ostatniego miesiąca w Katowicach doszło do trzech zdarzeń o charakterze seksualnym. Występowały one w kilkunastudiowych odstępach czasu. Teren na jakim do nich dochodziło był rozległy. Łączył je sposób działania sprawcy, a także rysopisy podawane przez pokrzywdzone.
Katowiccy funkcjonariusze szczegółowo sprawdzali każdą ze spraw, typowali osoby, które mogłyby dopuścić się takich czynów i sprawdzali ich alibi. Grono podejrzewanych osób stopniowo się zawężało. Kilka dni temu śledczy dotarli do informacji, które pozwoliły połączyć kolejne sprawy, a po analizie materiałów wytypowano jednego podejrzewanego.
30-letni Piotr W. został namierzony i zatrzymany w mieszkaniu, które wynajmował na jednym z katowickich osiedli. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na udowodnienie mu trzech napadów z użyciem niebezpiecznego narzędzia i trzech dotyczących innych czynności seksualnych i zgwałceń. Nadzorujący śledztwo prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i aresztował 30-latka na okres trzech miesięcy. Mężczyzna dopuścił się wszystkich przestęsptw w warunkach recydywy. Kilka miesięcy temu opuścił zakład karny. Przebywał w nim 10 lat za gwałt i napad. Grozi mu teraz 18-lat więzienia.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 7.27 MB)