Wiadomości

Krwawe porachunki bezdomnych

Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko zyciu i zdrowiu zatrzymali 68-latka, który zabił swojego młodszego kolegę. Zabójca został tymczasowo aresztowany. Grozi mu dożywotni pobyt w więzieniu.

Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko zyciu i zdrowiu zatrzymali 68-latka, który zabił swojego młodszego kolegę. Zabójca został tymczasowo aresztowany. Grozi mu dożywotni pobyt w więzieniu.
Do brutalnego przestępstwa doszło w starej, walącej się kamienicy przy ulicy Gradowej 13.Budynek, który przygotowany jest do rozbiórki upatrzyli sobie bezdomni.  23 czerwca przebywali tam dwaj mężczyźni. 55-latek demontował znaleziony na śmietniku odkurzacz. W pewnym momencie wstał i popchnął 68-letniego kolegę. Gdy ten podniósł sie z podłogi, rzucił się  z młotkiem na młodszego kompana i roztrzaskał mu głowę. Mężczyzna zmarł. Zabójca, który  nigdy nie był w konflikcie z prawem został zatrzymany. Sąd podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniuy. Grozi mu dożywotni pobyt w więzieniu.

Powrót na górę strony