Zabiła konkubenta
Po raz kolejny nieporozumienia rodzinne doprowadziły do tragedii. Policjanci zatrzymali sprawczynię zabójstwa, która kilka razy pchnęła nożem swojego konkubenta. Za zabójstwo grozi jej nawet dożywocie.
Po raz kolejny nieporozumienia rodzinne doprowadziły do tragedii. Policjanci zatrzymali sprawczynię zabójstwa, która kilka razy pchnęła nożem swojego konkubenta. Za zabójstwo grozi jej nawet dożywocie.
W niedzielę wieczorem pomiędzy 25- latką a jej konkubentem doszło do awantury. On był pod wpływem alkoholu, ona nie chciała go wpuścić do domu, wystawiła jego rzeczy na korytarz. Miał problemy z Policją i zamierzała się z nim rozstać. Zaczęła się szarpanina i ostra wymiana słów. Również nietrzeźwa ( 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu) kobieta podczas awantury przyniesionym z kuchni 20- centymetrowym nożem ugodziła swojego 34-letniego konkubenta. Gdy ten uciekł na podwórze, dogoniła go i zadała mu jeszcze dwa ciosy w plecy. Zaniepokojeni krzykami dochodzącymi z sąsiedztwa świadkowie wezwali patrol policji i pogotowie. Lekarze z Pogotowia Ratunkowego stwierdzili, że mężczyzna nie żyje. Policjanci natychmiast zatrzymali sprawczynię zabójstwa. Został wobec niej zastosowany 3- miesięczny areszt. Funkcjonariusze i prokuratura wyjaśniają dodatkowe okoliczności tej zbrodni. Za zabójstwo grozi jej nawet dożywocie