Nie udzielił pomocy i uciekł
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który nie udzielił pomocy swojemu kompanowi od kieliszka. Śledczy ustalili, że podejrzany uciekł z płonącego mieszkania, nie udzielając pomocy zamroczonego alkoholem koledze. Ciało właściciela mieszkania znaleźli strażacy. Za nieumyślne spowodowanie śmierci 36-latek został skazany na 2 lata więzienia.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który nie udzielił pomocy swojemu kompanowi od kieliszka. Śledczy ustalili, że podejrzany uciekł z płonącego mieszkania, nie udzielając pomocy zamroczonego alkoholem koledze. Ciało właściciela mieszkania znaleźli strażacy. Za nieumyślne spowodowanie śmierci 36-latek został skazany na 2 lata więzienia.
W czwartek w jednym z domów na ulicy Norblina w Katowicach wybuchł pożar. Przybyli na miejsce strażacy, po zakończeniu akcji gaśniczej, odnaleźli zwłoki 56-letniego mężczyzny. Policjanci, w trakcie ustalania przebiegu zdarzeń uzyskali informację, że w mieszkaniu przebywał jeszcze inny mężczyzna, który na chwilę przed tragicznym zdarzeniem wyszedł. Funkcjonariusze szybko wpadli na trop 36-latka. Dwa dni później został on zatrzymany na jednej z katowickich ulic. Śledczy potwierdzili, że feralnego dnia przyszedł on do kolegi, gdzie razem pili alkohol. Następnie 36-latek, przygotowując w kuchni jedzenie, pozostawił włączoną kuchenkę gazową i poszedł do sklepu po alkohol, którego zabrakło. Gdy wrócił, zobaczył szybko rozprzestrzeniający się pożar w kuchni. Nie udzielając pomocy leżącemu na tapczanie, zamroczonemu alkoholem koledze, uciekł. Prokurator postawił mu zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Zatrzymany został skazany na 2 lata więzienia.