Wpadli po pościgu
Pijani, bez prawa jazdy i w kradzionym samochodzie. To początek długiej listy zarzutów, które usłyszeli dwaj mieszkańcy Katowic. Policjanci z wydziału samochodowego zatrzymali ich po pościgu w kradzionym fiacie ciquecento. Za kradzieże aut i włamania grozi im 10 lat więzienia
Pijani, bez prawa jazdy i w kradzionym samochodzie. To początek długiej listy zarzutów, które usłyszeli dwaj mieszkańcy Katowic. Policjanci z wydziału samochodowego zatrzymali ich po pościgu w kradzionym fiacie ciquecento. Za kradzieże aut i włamania grozi im 10 lat więzienia.
Do karkołomnego pościgu doszło na ulicy Lwowskiej. Policjanci ścigali fiata na katowickich numerach rejestracyjnych . Kierowca tego pojazdu nie zareagował na polecenie zatrzymania się wydane przez policjanta. Po kilkunastokilemetrowym pościgu policjanci zablokowali uciekający samochód. Z auta wyskoczyło dwóch młodych mężczyzn, którzy zaczęli uciekać. Obaj zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Kierowca fiata był pijany i nie miał prawa jazdy. W jego organiźmie stwierdzono prawie 1,5 promila alkoholu. Okazało się, że auto ukradli spod bloku przy ulicy Racławickiej. Właścicielka samochodu dopiero od policjantów dowiedziała się o jego kradzieży. Nie była to jedyna kradzież auta dokonana przez dwójkę zatrzymanych i ich kolegów. Stróże prawa udowodnili im, że w ciągu ostatnich dwóch miesięcy ukradli 6 fiatów cinquecento i próbowali ukraść kolejne 14 aut tej marki. Młodzieżowy gang ma też na swoim koncie kilka włamań do samochodów. Ich ulubionym rejonem działania było katowickie osiedle Paderewskiego oraz ulice: Graniczna, Krasińskiego, Bohaterów Monte Casino. Wczoraj policjanci z samochodówki zatrzymali trzeciego członka gangu - 18-letniego mieszkańca Katowic. Wolnością nie będzie długo cieszył się czwarty członek grupy, którego zatrzymanie jest kwestią czasu. Wszystkim przestępcom za kradzieże aut i włamania grozi 10 lat więzienia.