Wiadomości

Koniec narkotykowej szajki

Policjanci z wydziału antynarkotykowego zatrzymali mężczyznę podejrzanego o handel narkotykami. 23-latek z Katowic jest ostatnim z dilerskiej szajki, którą stróże prawa rozbili kilka miesięcy temu. Mężczyzna przyznał się do sprzedaży prawie kilograma amfetaminy o czarnorynkowej wartości 30.000 złotych. Grozi mu dziesięć lat więzienia.

Policjanci z wydziału antynarkotykowego zatrzymali mężczyznę podejrzanego o handel narkotykami. 23-latek z Katowic jest ostatnim z dilerskiej szajki, którą stróże prawa rozbili kilka miesięcy temu. Mężczyzna przyznał się do sprzedaży prawie kilograma amfetaminy o czarnorynkowej wartości 30.000 złotych. Grozi mu dziesięć lat więzienia.
Handlarz wpadł w przygotowaną przez policjantów zasadzkę. Był bardzo zaskoczony i nie próbował uciekać. Jego czterej wspólnicy zostali zatrzymani kilka miesięcy temu. Dwóch z nich nadal przebywa w areszcie. Prowadzący śledztwo ustalili, że rozbity gang sprzedawał narkotyki w Ligocie i Piotrowicach. Wśród ich odbiorców byli również nieletni. Funkcjonariusze szacują, że dilerzy od 2007 roku wprowadzili na rynek 3 kilogramy amfetaminy o czarnorynkowej wartości 90.000 złotych. Z tej ilości narkotyku można przygotować 30.000 działek dilerskich. Zatrzymanym dilerom przedstawiono łącznie 60 zarzutów dotyczących handlu narkotykami. Dzisiaj o losie 23-latka zadecyduje prokurator i sąd. Wszystkim podejrzanym grozi 10 lat więzienia.

Powrót na górę strony