Kradzież na stacji paliw
Policjanci z Komisariatu VII zatrzymali 20-letniego chorzowianina, który na stacji paliw z otwartego samochodu ukradł torbę z dokumentami i pieniędzmi. Złodziej najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Taką decyzję podjął katowicki sąd po zapoznaniu się z materiałem dowodowym przygotowanym przez stróżów prawa.
Policjanci z Komisariatu VII zatrzymali 20-letniego chorzowianina, który na stacji paliw z otwartego samochodu ukradł torbę z dokumentami i pieniądze. Złodziej najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Taką decyzję podjął katowicki sąd po zapoznaniu się z materiałem dowodowym przygotowanym przez stróżów prawa.
Do zdarzenia doszło 5 listopada popołudniu. 53-letni mieszkaniec Katowic zatankował swój samochód na stacji paliw przy ulicy Bocheńskiego. Mężczyzna nie zamknął auta i poszedł uregulować rachunek. Ta okazję wykorzystał 20-letni chorzowianin, który ukradł torbę z dokumentami i gotówką w kwocie 500 złotych. Złodziej nie długo cieszył się wolnością. Następnego dnia został zatrzymany. Przyznał się do kradzieży. Katowicki sąd po zapoznaniu się z materiałem dowodowym przygotowanym przez policjantów podjął decyzję, że najbliższe miesiące podejrzany spędzi w areszcie. Za kradzież grozi mu 5 lat więzienia.