Koniec przyjaźni ?
Z konta klientki banku zniknęło 32.000 złotych. Ktoś wypłacił je w oddziale za pomocą skradzionego dowodu osobistego. Złodziejką okazała się najlepsza przyjaciółka właścicielki konta. Podejrzanej kobiecie grozi 8 lat więzienia
Z konta klientki banku zniknęło 32.000 złotych. Ktoś wypłacił je w oddziale za pomocą skradzionego dowodu osobistego. Złodziejką okazała się najlepsza przyjaciółka właścicielki konta. Podejrzanej kobiecie grozi 8 lat więzienia
Bankowa epopeja zaczęła się 2 października. W comiesięcznym wyciągu z rachunku jego właścicielka zauważyła niepokojąca transakcję. Wypłatę 32000 złotych. Okazało się, że w jednym z oddziałów pojawił się ktoś podający się za właścicielkę konta i wypłacił pieniądze. Policjanci ustalili, że była to jej najlepsza przyjaciółka. Moment wypłaty pieniędzy zarejestrował bankowy monitoring. 23-letnia kobieta, która wcześniej właścicielce konta ukradła dowód osobisty została zatrzymana. Funkcjonariusze odzyskali prawie 6000 złotych należących do poszkodowanej. 23-latka usłyszała zarzut oszustwa. Grozi jej 8 lat więzienia.