Wiadomości

Pijany kierowca spowodował śmiertelny wypadek

Kierowca fiata punto wjechał na chodnik i potrącił dwie osoby. 50-letnia kobieta zginęła, a jej 12-letnia córka została przewieziona do szpitala. Pijany kierowca, który uciekł z miejsca wypadku, po kilkunastu minutach zgłosił się na komisariat. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi mu nawet 12 lat więzienia.

Wczoraj około 19.00 kierujący samochodem marki Fiatem Punto na ulicy Morawa w Katowicach utracił panowanie nad kierownicą,  wjechał na chodnik i potrącił dwie osoby czekające, aby przejść na pasach przez ulicę. Pomimo przeprowadzonej reanimacji przez lekarza karetki pogotowia, 50-letniej kobiety nie udało się uratować. Jej 12-letnią córkę przewieziono do szpitala. Życiu dziewczynki nic nie zagraża. Po kilkunastu minutach zgłosił się do pobliskiego komisariatu kierowca, który początkowo uciekł z miejsca wypadku, pozostawiając tam swój samochód. Okazało się, że jest on pijany. Badanie trzeźwości dało wynik prawie 2,5 promila. Sąd może zdecydować, że 37-letni mysłowiczanin w więzieniu spędzi teraz nawet 12 lat.

Powrót na górę strony