Pies najpierw zaatakował mieszkańców, a potem interweniujących policjantów
Katowiccy policjanci prowadzą czynności w sprawie pogryzienia 4 osób przez psa. Wśród z nich najdotkliwiej pogryziona została interweniująca policjantka, która z wieloma ranami podudzia trafiła do szpitala. Policjant użył wobec agresywnego psa broni służbowej, w celu ochrony zdrowia, a nawet życia interweniującej policjantki z patrolu.
Do zdarzenia doszło na ulicy Wróbli w Katowicach. Dyżurny katowickiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w rejonie bloków mieszkalnych kobieta miała zostać ugryziona przez psa podobnego do pitbulteriera. Na miejsce został skierowany natychmiast policyjny patrol. Kiedy mundurowi podchodzili do klatki schodowej, przed którą miało dojść do pogryzienia, nadbiegł agresywny pies, który zaatakował policjantkę i wgryzł się w jej lewą nogę. Noga bardzo krwawiła, a pies cały czas nie zwalniał uścisku. Towarzyszący w patrolu policjant podjął decyzję aby w celu ochrony zdrowia i życia policjantki, o użyciu broni służbowej wobec agresywnego psa. Oddał strzały w kierunku psa, skutecznie go unieszkodliwiając. Truchło psa, najprawdopodobniej mieszańca ras pitbulteriera, amstafa i bulterriera, zabezpieczono do dyspozycji policji. Do czasu przyjazdu karetki pogotowia, pomocy mocno krwawiącej policjantce udzielił jej służbowy partner, a także policjanci z IV komisariatu, którzy przybyli na miejsce ze wsparciem. Policjantka doznała 6 ran podudzia. Założono jej kilkanaście szwów, przyjęła serię bolesnych zastrzyków i przebywa na zwolnieniu lekarskim.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że interwencja została zgłoszona po tym, jak jedna z mieszkanek bloku wychodząc z koszem na śmieci zauważyła leżącego na trawniku mężczyznę, nie dającego oznak życia. Kiedy nachyliła się nad mężczyzną, poczuła woń alkoholu i została wtedy zaatakowana przez nadbiegającego psa. Na szczęście kobiecie udało się zasłonić workiem na śmieci i uciec z miejsca zdarzenia. W wyniku ugryzienia kobieta doznała zadrapań i zasinień na nodze. Poszkodowana natychmiast powiadomiła katowickich policjantów, którzy przyjechali na miejsce, gdzie zostali również zaatakowani przez psa. 41-letni właściciel psa został przewieziony do miejskiej izby wytrzeźwień, gdzie został umieszczony ze względu na stan upojenia alkoholowego zagrażający jego zdrowiu, a nawet życiu. Badanie trzeźwości wskazało, że mężczyzna miał prawie 4 promile alkoholu w organizmie.
W toku prowadzonych czynności ustalono, że jeszcze dwie osoby mogły zostać pogryzione przez psa. Proszone są one o kontakt z policjantami z Komisariatu IV Policji w Katowicach przy ulicy Policyjnej 7 telefon: 47 85 137 50, 47 85 137 58.