Ukradł łańcuszek - grozi mu do 5 lat więzienia
Policjanci z katowickiej "szóstki" złapali 19-latka, który ukradł kobiecie złoty łańcuszek. Biżuterię złodziej sprzedał za kilkaset złotych "przypadkowej osobie". Za kradzież grozi mu pięcioletni pobyt w więzieniu
Do zdarzenia doszło 22 czerwca na katowickim Rynku. 31-letnia kobieta, po wyjściu z tramwaju została zaatakowana. Podbiegł do niej mężczyzna i erwał z szyi wart ponad 2 tysiące złlty łańcuszek.
Pokrzywdzona bardzo dobrze zapamiętała rysopis napastnika. Na jego podstawie policjanci z katowickiej "szóstki" wytypowali sprawcę kradzieży. 28-letni mieszkaniec Katowic został zatrzymany w wczoraj w swoim mieszkaniu.
Podczas przesłuchania 28-latek, który w przeszości był już zatrzymywany za kradzieże łańcuszków, przyznał się do popełnienia przestępstwa. Powiedział, że skradziony łańcuszek sprzedał za kilkaset złotych przypadkowej osobie. Za kradzież grozi mu pięcioletni pobyt w więzieniu.
Policjanci zajmujący się sprawą ustalają, czy podejrzany ma na swoim koncie inne przestępstwa.