Wiadomości

Skopał auta, bo nie chciała go dziewczyna

Data publikacji 01.02.2016

Policjanci z komisariatu III zatrzymali 20-letniego katowiczanina, który uszkodził dwa auta zaparkowane przed jednym ze sklepów. Jak tłumaczył był zdenerwowany z powodu miłosnego zawodu. Teraz za swój chuligański wybryk może trafić do więzienia nawet na pięć lat.

Do zdarzenia doszło na ulicy Hetmańskiej. 20-latek wszedł do sklepu i podszedł do ekspedientki. Chciał się z nia umówić na spotkanie i poprosił ją o numer telefonu. Gdy kobieta odmówiła, wyszedł obrażony i rozzłoszczony. Flustrację wyładował na zaparkowanych w pobliżu samochodach. Z pięściami rzucił się na citroena i skodę, zaczął je też kopać. Jedno z aut należy do ekspedientki, a drugie do właścicieli sklepu. Pokrzywdzone oszacowały straty w swoich samochodach na łączą kwotę 9 tysięcy złotych. Teraz za swój chuligański wybryk 20-latek może trafić do więzienia nawet na pięć lat.

Powrót na górę strony