Miłe podziękowania dla policjantów z katowickiej "czwórki"
„Chciałabym serdecznie podziękować IV Komisariatowi Policji w Katowicach za znalezienie motoru i roweru mojego taty. Myśleliśmy, że się nie znajdą, a tu nagle się znalazły. Motor co prawda w kawałkach, ale to co najważniejsze dla taty jest całe czyli rower. Cała rodzina jest szczęśliwa..." napisała do policjantów 11-letnia Wiktoria.
Na początku czerwca policjanci otrzymali zgłoszenie o włamaniu do garażu przy ulicy Szenwalda. Sprawca ukradł motocykl marki Honda i wart 12 tysięcy złotych rower. Skradziony motocykl kryminalni znaleźli w garażu pasera. Motocykl był rozebrany na części, które wystawione były do sprzedaży na portalu aukcyjnym. Ten trop zaprowadził kryminalnych do włamywacza. Okazał się nim 18-letni mieszkaniec Katowic. W jego mieszkaniu znaleziono: pochodzący z włamania na ulicy Szenwalda rower, drugi rower wart ponad 6 tysięcy, który 18-latek ukradł na ulicy Hierowskiego oraz pochodzące z włamania do garażu przy ulicy Gołębiej cztery zimowe opony z aluminiowymi felgami o wartości prawie 3 tysięcy złotych.
Policjanci zajmujący się sprawą ustalili, że nie były to jedyne przestępstwa popełnione przez 18-latka. Udowodniono mu jeszcze sześć innych włamań i kradzieży rowerów w Piotrowicach i Ochojcu. Łącznie nastolatek usłyszał dziewięć zarzutów. Stróże prawa odzyskali skradzione przedmioty o wartości ponad 30 tysięcy złotych.
Kryminalni z "czwórki" zatrzymali też jego 40-letniego wspólnika. Mężczyzna, oprócz zarzutu udziału w włamaniu do garażu przy ulicy Hierowskiego, usłyszał kolejne: kradzieży roweru na ulicy Bukszpanowej, kradzieży torebki z mieszkania przy ulicy Leśnej, włamania do piwnicy przy ulicy Spokojnej oraz włamania do altany na ogródkach działkowych przy ulicy Bażantów.
Wczoraj wieczorem tata Wiktorii przyniósł dla policjantów jej podziękowania.