Wiadomości

Areszt za napad na listonoszkę

Data publikacji 15.06.2015

Dwa miesiące w areszcie śledczym spędzi 29-latek z Katowic, który trzy dni temu napadł na listonoszkę na ulicy Odrodzenia. Jego 32-letni wspólnik został objęty policyjnym dozorem. Obaj bandyci usłyszeli usłyszeli zarzuty napadu rabunkowego. Każdemu z nich grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Kara może być jednak o wiele wyższa, ponieważ przestępstwa dopuścili się w warunkach recydywy. Sprawców zatrzymali policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko życiu i zdrowiu.

Do zdarzenia doszło trzy dni temu. Listonoszka, która roznosiła renty oraz emerytury na ulicy Odrodzenia, w jednej z klatek schodowych bloku mieszkalnego została zaatakowana przez dwóch mężczyzn ubranych w kominiarki. Bandyci przewrócili ją na ziemię - jeden z nich prysnął jej gazem w twarz. Sprawcy zabrali jej skórzaną saszetkę z pieniędzmi i uciekli.

Już następnego dnia kryminalni na podstawie  zdobytych informacji wytypowali, a następnie zatrzymali, jednego ze sprawców napadu. Okazał się nim 29-latek z Katowic. W jego mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli większość zrabowanych pieniędzy. Jeszcze tego samego dnia w policyjnym areszcie znalazł się drugi bandyta.

Wczoraj 29-latek został tymczasowo aresztowany. Jego 32-letni kompan został objęty policyjnym dozorem. Każdemu z podejrzanych grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Kara może być jednak o wiele wyższa, ponieważ przestępstwa dopuścili się w warunkach recydywy.

Powrót na górę strony