Zlikwidowane plantacje konopi
W dwóch mieszkaniach w katowickiej dzielnicy Ligota policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zlikwidowali plantacje konopi. Uprawy mogły dostarczyć narkotyków o czarnorynkowej wartości ponad 10 tys. zł.
Była to wspólna akcja policjantów z wydziałów antynarkotykowych komendy wojewódzkiej i miejskiej w Katowicach. Na początku maja stróże prawa wpadli na trop mężczyzny zajmującego się produkcją narkotyków. Mężczyzna miał organizować plantacje konopi indyjskich. Policjanci skontrolowali wytypowane dwa adresy. W mieszkaniach tych odkryto działające plantacje konopi indyjskich. Uprawy zlokalizowane w namiotach były wyposażone w specjalistyczne systemy naświetlania, nawadniania oraz wentylacji. Policjanci znaleźli tam 16 krzewów konopi. Takiej wielkości uprawy mogły dostarczyć ponad 350 gramów marihuany o czarnorynkowej wartości ponad 10 tys. zł. Antynarkotykowi zatrzymali 31-letniego mieszkańca Katowic. Za uprawę, która mogła dostarczyć mu znacznej ilości suszu marihuany, grozi mu 8 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór.