Kradli tylko fiaty cinquecento
Ich łupem padały zawsze fiaty cinquecento. Kradli je z niestrzeżonych parkingów. Przestępczy proceder dwójki braci przerwali wywiadowcy z katowickiego oddziału prewencji i „samochodówki”. Wstępne ustalenia wskazują, że bracia skradli przynajmniej 5 takich samochodów.
We wtorek policjanci zatrzymali dwóch braci w wieku 18 i 22 lat. Są oni podejrzani o kradzieże samochodów. Na ich trop kryminalni trafili na jednym ze złomowisk, gdzie młody mężczyzna próbował sprzedać skradzionego fiata. Kilkudniowe działania doprowadziły do zatrzymania sprawców kradzieży kilku aut. Młodzi mężczyźni zostali namierzeni na ulicy Katowickiej przez wywiadowców z katowickiego oddziału prewencji. Podróżowali skradzionym dzień wcześniej z ulicy Katowickiej fiatem 170CC. Od lutego tego roku, złodziejski duet ukradł pięć pojazdów tej marki. Samochody, które posiadały jedynie standardowe zabezpieczenia, znikały z parkingów przy ulicach: Markiefki, Sowińskiego, Miroszewskiego i Katowickiej. Skradzionymi pojazdami podróżowali po okolicy, a gdy kończyło się paliwo, porzucali je lub próbowali sprzedać na złom. Każdemu z podejrzanych grozi dziesięcioletni pobyt w więzieniu.