Wiadomości

Recydywista zatrzymany w dniu urodzin

Data publikacji 09.02.2015

Nietypowy prezent urodzinowy otrzymał 38 letni mieszkaniec Katowic, który w styczniu napadł na 15 latka. Sprawcę namierzyli kryminalni z katowickiej „jedynki” i, gdy już miał zacząć świętować swoje 38 urodziny, został zatrzymany. Mężczyzna usłyszał zarzut i decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.

9 stycznia 2015 r. do wracającego do domu 15-latka podszedł mężczyzna i zażądał oddania telefonu komórkowego. Gdy nastolatek odmówił, napastnik rozbił butelkę i zagroził mu tzw. "tulipanem". W obawie o swoje życie, młody katowiczanin oddał telefon. Po powrocie do domu o wszystkim opowiedział rodzicom, którzy natychmiast powiadomili policjantów. Sprawą zajęli się śledczy z komisariatu I. Po dokładnym przeanalizowaniu sprawy wpadli na trop sprawcy, który, jak się okazało, ma "bogatą" przeszłość kryminalną. Pierwszy raz w więzieniu znalazł się w 1994 gdzie, jeszcze jako nastolatek, trafił za zabójstwo sąsiadów. Po 15 latach gdy opuścił mury więzienia, na wolności spędził tylko kilka miesięcy nim usłyszał kolejny wyrok 6 lat pozbawienia wolności, tyma razem za rozboje. Ostatni raz opuścił mury więzienia 3 stycznia tego roku. 38-letni Grzegorz B. dokładnie w dniu swoich 38 urodzin został zatrzymany w mieszkaniu kuzynki. Mężczyzna usłyszał już zarzut i decyzją sądu najbliższe miesiące spędzi w areszcie w oczekiwaniu na wyrok. Grozi mu 12 lat więzienia, a z uwagi na to, że działał w warunkach recydywy, kara może zostać dodatkowo zaostrzona.

Powrót na górę strony