Wiadomości

Wpadł do wody. Pomogli mu policjanci

Data publikacji 27.01.2015

„Pomocy, pomocy! Nie wiem gdzie jestem!” Te słowa usłyszał oficer dyżurny katowickiej komendy. Pomocy potrzebował młody mężczyzna, który wpadł do rzeki i nie mógł wydostać się stamtąd o własnych siłach.

Około 4.30 oficer dyżurny odebrał telefon. Dzwonił młody człowiek i prosił o ratunek. Powiedział, że wpadł do wody, nie może z niej wyjść o własnych siłach i nie wie gdzie się znajduje. Policjant w ciągu kilku minut zlokalizował jego telefon w rejonie ulicy Bogusławskiego. Do akcji poszukiwawczej skierowano trzy policyjne patrole. Dowodził nimi Zastępca Komendanta katowickiej siódemki podinsp. Paweł Dratwiński. Dwudziestolatka mundurowi znaleźli w niewielkim dopływie Rawy. Wody było tam około 50 cm, jednak oblodzone i śliskie ściany koryta uniemożliwiały mu wydostanie się. Przemoczonego i wyziębionego chłopaka – temperatura powietrza tej nocy wynosiła -4ºC - policjanci wyciągnęli na brzeg. Na miejsce wezwano także pogotowie ratunkowe, które zabrało go do szpitala.

 

Powrót na górę strony