Ukradł butelkę wody i użył przemocy
Ukradł butelkę wody mineralnej za 1,99 zł. Został przyłapany przez pracownicę sklepu. Aby utrzymać się w posiadaniu skradzionej wody, uderzył ekspedientkę w twarz i poszarpał za włosy. Odpowie przed sądem za kradzież rozbójniczą (mniejszej wagi). Grozi mu za to 5 lat więzienia.
Wczoraj około 16.00, do jednego ze sklepów spożywczych na Placu Szewczyka wszedł mężczyzna. Udał się od razu na dział sprzedaży napojów. Tam z półki sklepowej zabrał butelkę wody mineralnej i schował pod kurtkę. Został przyłapanmy przez ekspedientkę. Wtedy mężczyzna uderzył ją w twarz i poszarpał za włosy. Z pomocą ekspedientce przyszła druga pracownica. Panie zamknęły drzwi sklepu i wezwały policjantów. Kilka minut później w sklepie byli już stróże prawa z Komisariatu VI. 28-letni sprawca trafił do policyjnego aresztu. Za kradzież rozbójniczą, która została zakwalifikowana jako wypadek mniejszej wagi grozi mu pięcioletni pobyt w więzieniu.