Chciał się zabawić, a został pobity i obrabowany
40-letni mężczyzna chciał się zabawić. Zaparkował swojego tira na ulicy Bocheńskiego i przyjechał do centrum. Fundował alkohol i jedzenie przypadkowo poznanym osobom. Został pobity i obrabowany w bramie kamienicy przy ulicy Mielęckiego. O pomoc poprosił policjantów.
Do katowickiego komisariatu I przyszedł 40-letni mężczyzna. Opowiedział policjantom, że w centrum miasta poznał dwie kobiety i dwóch mężczyzn. Zaprosił ich na alkohol i jedzenie. Po wspólnej zabawie panie opuściły towarzystwo, a mężczyźni postanowili kontynuować imprezę. Razem z nimi trafił do kamienicy przy ulicy Mielęckiego. W bramie został zaatakowany i pobity. Gdy się ocknął, nie miał przy sobie 200 złotych, telefonu komórkowego i kluczy z samochodu. Po kilku dniach policjanci z „jedynki” wpadli na trop przestępców. Sprawcy zostali zatrzymani w piątek. 29-latek i jego 30-letni kompan - obaj bezdomni i bez stałego miejsca zamieszkania - zostali tymczasowo aresztowani przez sąd. Najbliższe miesiące spędzą za kratami. Każdemu z nich grozi po 12 lat więzienia.