Policjanci wyciągnęli człowieka z płonącego mieszkania.
St. post Wojciech Pompka i st. post Krzysztof Piotrowski z Komisariatu III Policji w Katowicach, narażając własne zdrowie i życie, z płonącego mieszkania wyciągnęli nieprzytomnego mężczyznę.
Kiedy ratownicy próbowali dotrzeć do trzech osób zaginionych w wyniku wybuchu gazu w kamienicy przy ulicy Chopina, policjanci otrzymali zgłoszenie o pożarze w mieszkaniu przy ulicy Wodospadów. Pierwsi na miejscu byli mundurowi z Komisariatu III Policji w Katowicach - st. post Wojciech Pompka i st. post Krzysztof Piotrowski. Policjanci natychmiast wyważyli drzwi mieszkania, w którym się dymiło. Zadymienie było bardzo duże. Policjanci wczołgali się do środka. W jednym z pokoi znaleźli leżącego na podłodze mężczyznę, którego wynieśli na zewnątrz. Przybyli na miejsce strażacy z płonącego mieszkania wyciągnęli jeszcze kobietę. Poszkodowani trafili do szpitala. Ze wstępnych informacji wynika, że przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.