Zabiła, bo mężczyzna chciał ją pobić?
Kobietę, podejrzaną o zabójstwo swojego znajomego, zatrzymali policjanci z komisariatu III w Katowicach. 32-latka twierdzi, że zaatakowała nożem mężczyznę, gdyż ten próbował ją pobić. Dzisiaj o losie zatrzymanej zadecyduje sąd. Grozi jej nawet dożywotnie więzienie.
Policjanci z "trójki" w środę wieczorem dostali informację, że w mieszkaniu przy ul. Panewnickiej został zraniony nożem 30-letni mężczyzna. W kilka minut patrol dotarł na miejsce. W mieszkaniu policjanci zobaczyli leżącego na podłodze mężczyznę. Natychmiast przystąpili do reanimacji, którą po kilkunastu minutach przejęła załoga pogotowia ratunkowego. Pomimo wysiłku policjantów i medyków, mężczyzny nie udało się uratować. Kobieta, która ugodziła nożem w klatkę piersiową 30-latka, została zatrzymana. Policjantom powiedziała, że zabiła, gdyż mężczyzna chciał ją pobić. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie kobiecie zarzutu zabójstwa. Dzisiaj o losie zatrzymanej zadecyduje sąd. Grozi jej dożywotnie więzienie.