Wiadomości

Szpitalny złodziej

Data publikacji 14.02.2014

Nie od dziś wiadomo, że okazja czyni złodzieja. Tak było i w tym przypadku. Na terenie szpitali czasem dochodzi do kradzieży pozostawionego bez opieki mienia pacjentów. Tym razem złodziejowi się nie powiodło. Sprawdzamy czy ma związek z innymi kradzieżami na terenie placówek medycznych.

Kiedy jedna z pacjentek szpitala na Ligocie udała się na badania do jej pokoju zakradł się złodziej. Rabuś próbował skraść karty bankomatowe, dokumenty, telefon i pieniądze, które kobieta schowała w torebce. Pani Małgorzata wchodząc do swojej sali chorych  zauważyła mężczyznę grzebiącego w jej rzeczach osobistych. Wszczęła alarm i zamknęła drzwi, żeby złodziej nie mógł uciec. Jednak zdesperowany złodziejaszek szukał innej drogi ucieczki. Otworzył okno i starał się "ewakuować" tą drogą. Miał pecha, ponieważ został przyłapany przez pracowników firmy remontującej elewację budynku. 61-latek bez stałego miejsca zamieszkania został oddany w ręce policjantów z III komisariatu. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany listem gończym i zostanie doprowadzony do najbliższego aresztu śledczego. Mundurowi sprawdzają czy mężczyzna ma związek z innymi kradzieżami na terenie katowickich szpitali. Za kradzież grozi 5 lat więzienia.

Powrót na górę strony