Wiadomości - Komenda Miejska Policji w Katowicach

W ręce policjantów z Komisariatu VI wpadł 24-latek z Katowic. Młodzieniec zasnął na popołudniowym seansie, a gdy się obudził, wyłamał drzwi do projektornii i zniszczył wyposażenie.

Policjanci z katowickiej drogówki i prewencji uczestniczyli w spotkaniu z dziećmi, które odbyło się przed Katedrą Chrystusa Króla w Katowicach. Na zaproszenie proboszcza tej parafii i księdza katechety, podczas trwających rekolekcji, mundurowi zaprezentowali będące na wyposażeniu katowickiej drogówki alfa romeo oraz przypomnieli najważniejsze zasady bezpieczeństwa.

Policjanci z katowickiej samochodówki zatrzymali 18-latka, który ukradł fiata uno. Posłużył mu on jako hotelowy pokój. Nastolatek spędził w nim cztery noce.

Kobieta i mężczyzna próbowali przebiec przez drogę S86 w Katowicach. Oboje trafili pod koła przejeżdżającego samochodu. Kobieta zginęła na miejscu, mężczyzna trafił do szpitala. Policjanci ustalają okoliczności wypadku.

Do policyjnego aresztu trafił 34-letni mieszkaniec Katowic. Na ulicy 73 Pułku Piechoty wypatrzył go policjant wracający po służbie do domu. Zatrzymany był wcześniej karany za przestępstwa narkotykowe i tym razem znowu miał przy sobie 200 porcji amfetaminy. Za posiadanie narkotyków grozi mu trzyletni pobyt w więzieniu.

Bilety komunikacji miejskiej padły łupem 20-latka z Katowic. Policjanci z komisariatu VI nie mieli żadnych problemów z identyfikacją złodzieja. Jego „skok” został zarejestrowany przez dworcowy system monitoringu

Policjanci z Komisariatu V zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy próbowali okraść firmę przy ulicy Szopienickiej. Namierzeni przez pracowników ochrony zaczęli rzucać w nich kamieniami.

Policjanci z Cieszyna poszukują osoby, która zgubiła portfel z pieniędzmi. Do zdarzenia doszło 5 marca w autobusie relacji Katowice - Cieszyn. Uczciwy znalazca przyniósł gotówkę do komendy. Właściciela zguby prosimy o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Cieszynie tel. 33 8516 200. W sprawie można kontaktować się również z dzielnicowym 33 8516 168.

Z objawami zatrucia do szpitala trafiła w środę 17-latka, która straciła przytomność w mieszkaniu przy ulicy Św Anny w Katowicach. Według lekarzy, jej życie na szczęście nie jest już zagrożone. Policjanci z komisariatu V wstępnie ustalili, że nastolatka zażyła najprawdopodobniej dopalacze.

Przez ponad 10 godzin policjanci z Katowic oraz inne służby ratunkowe uczestniczyły w akcji związanej z 37-letnim mężczyzną, który wszedł na trzecie piętro budynku przy ulicy Chorzowskiej i oświadczył, że jeżeli ktoś się do niego zbliży - popełni samobójstwo. Akcja zakończyła się pomyślnie, a desperat objęty został pomocą medyczną.