Akcja "Liść dębu"
23-letni mężczyzna podejrzany o napady rabunkowe na sklep przy ulicy Dębowej w Katowicach został zatrzymany przez policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości przeciwko życiu i zdrowiu. Podejrzany został objęty policyjnym dozorem. Dodatkowo będzie musiał zapłacić 500 złotych poręczenia majątkowego. Grozi mu 12 lat więzienia.
-
fot. archiwum
23-letni mężczyzna podejrzany o napady rabunkowe na sklep przy ulicy Dębowej w Katowicach został zatrzymany przez policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości przeciwko życiu i zdrowiu. Podejrzany został objęty policyjnym dozorem. Dodatkowo będzie musiał zapłacić 500 złotych poręczenia majątkowego.
Spotkania z kryminalnymi mężczyzna nie spodziewał się. Dwóch napadów dokonał w grudniu ubiegłego roku i myślał, że będzie bezkarny. 23-latek został zaskoczony w mieszkaniu przy ulicy Studziennej. Chcąc uniknąć zatrzymania rzucił się na policjantów. Liczył, że uda mu się uciec.
Jak ustalili policjanci pierwszego napadu dokonał 22 grudnia ubiegłego roku. Mężczyzna wszedł do sklepu i obezwładnił ekspedientkę. Jego łupem padło wtedy 20 paczek papierosów wartych 247 złotych. Kolejny skok miał miejsce 28 grudnia. Po obezwładnieniu ekspedientki ukradł alkohol i papierosy za 250 złotych. W prokuraturze 23-latek usłyszał zarzuty. Został objęty policyjnym dozorem oraz będzie musiał zapłacić 500 złotych tytułem poręczenia majątkowego. Grozi mu 12 lat więzienia.