Wiadomości

Wyrwali torebkę - daleko nie uciekli

Policjanci z Grupy Szybkiego Reagowania zatrzymali dwóch mieszkańców Katowic, którzy na ulicy Warszawskiej napadli na kobietę i zrabowali jej torebkę. Bandyci w wieku 32 i 17 lat trafili do policyjnego aresztu. Skradziona torebka i wszystkie znajdujące się w niej rzeczy wróciły do właścicielki

Policjanci z Grupy Szybkiego Reagowania zatrzymali dwóch mieszkańców Katowic, którzy na ulicy Warszawskiej napadli na kobietę i zrabowali jej torebkę. Bandyci w wieku 32 i 17 lat trafili do policyjnego aresztu. Skradziona torebka i wszystkie znajdujące się w niej rzeczy wróciły do właścicielki.
Do napadu doszło dzisiaj około 1.00 na ulicy Warszawskiej. Do stojącej na przystanku tramwajowym 28-letniej kobiety podeszło dwóch mężczyzn. Jeden z nich wyrwał jej torebkę. Gdy kobieta próbowała ją odzyskać drugi bandyta kopnął ją w głowę. Sprawcy uciekli w kierunku ulicy Mariackiej. Mieszkanka Katowic o napadzie poinformowała policjantów, którzy patrolowali centrum. Po kilkunastu minutach wspólnych poszukiwań bandyci zostali namierzeni na ulicy Tylna Mariacka. Funkcjonariusze wkroczyli do akcji. Sprawcy napadu zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Okazali się nimi ddwaj katowiczanie w wieku 32 i 17 lat. Starszy jest bardzo dobrze znany stróżom prawa. W przeszłości był zatrzymywany za różne przestępstwa kryminalne. Policjanci z KOmisariatu I, którzy prowadzą śledztwo w tej sprawie, ustalają czy przestępczy duet ma na swoim koncie inne przestępstwa. Skradziona torebka i wszystkie znajdujące się w niej rzeczy wróciły do właścicielki.

Powrót na górę strony