Areszty za znęcanie się
Awantury domowe, szarpanie i bicie - tego dopuszczają się, ci którzy znęcają się nad swoimi bliskimi. Dwóch sprawców takich czynów zatrzymali policjanci z Komisariatu I. Obaj trafili na kilka miesięcy do aresztu. Każdemu z nich grozi pięć lat więzienia.
Awantury domowe, szarpanie i bicie - tego dopuszczają się, ci którzy znęcają się nad swoimi bliskimi. Dwóch sprawców takich czynów zatrzymali policjanci z Komisariatu I. Obaj trafili na kilka miesięcy do aresztu. Każdemu z nich grozi pięć lat więzienia.
Sytuacje, w których sąd na wniosek prokuratury i policji zdecydował się zastosować areszt tymczasowy trwały od nawet od kilku lat.
Pierwszy przypadek to sytuacja, w której 44-letni mężczyzna znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną. Prowokował kłótnie, groził, że zabije, jak również popychał, szarpał i bił. Kobieta po raz kolejny zgłosiła sprawę organom ścigania. Mężczyzna już dwukrotnie był zatrzymywany za znęcanie się nad żoną: w 2009 roku - spędził wtedy w areszcie dwa miesiące i w 2010 roku - gdy areszt opuścił po sześciu miesiącach pobytu.
Drugi przypadek dotyczy 53-latka., który groził swojej żonie śmiercią. Przestraszona kobieta zgłosiła sprawę na policji. Mężczyzna, który w przeszłości znęcał się nad kobieta psychicznie i fizycznie został zatrzymany Zebrany przez policjantów materiał dowodowy w obu postępowaniach był na tyle mocny, że zdecydowano o zastosowaniu aresztu. Pozwoli to do końca przeprowadzić dochodzenia i przekazać materiały do prokuratury.