Rzeźnik z Panewnik
Pijany mężczyzna zamordował swojego kolegę, dwóch innych zranił. „Rzeźnika z Panewnik” zatrzymali policjanci z Komisariatu III. Prokurator przedstawił mu zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa. 52-latek został tymczasowo aresztowany. Grozi mu dożywocie.
Pijany mężczyzna zamordował swojego kolegę, dwóch innych zranił. „Rzeźnika z Panewnik” zatrzymali policjanci z Komisariatu III. Prokurator przedstawił mu zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa. 52-latek został tymczasowo aresztowany. Grozi mu dożywocie.
Do tragedii doszło w starym domu przy ulicy Bałtyckiej. Od wielu miesięcy korzystali z niego bezdomni.
W dniu zbrodni odbywała się w nim alkoholowa libacja. Uczestniczyło w niej sześciu mężczyzn. Po kilku godzinach picia różnych alkoholowych mikstur, dwóch jej uczestników pojechało do szpitala. Swoim kompanom powiedzieli, że źle się czują od nadmiaru wypitego alkoholu. Po kilkudziesięciu minutach do szpitala trafił ich 36-letni kompan. Mężczyzna miał przebitą nożem szyję.
Nie czekając na lekarska poradę postanowili wrócić do domu i sprawdzić co się stało. Na miejscu dokonali makabrycznego odkrycia. W kałuży krwi, leżał na podłodze ich 51-letni kolega, drugi w wieku 54-lat z ranami twarzy i rąk siedział w fotelu.
Na miejscu natychmiast zjawili się policjanci z Komisariatu III. Do akcji włączyli się również policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko życiu i zdrowiu.
W domku zatrzymano podejrzanego o zbrodnię 52-latka. Policjanci wyciągnęli go z łóżka.
Rozpoczęły się przesłuchania i zabezpieczanie dowodów zbrodni. Funkcjonariusze techniki kryminalistycznej zabezpieczyli kilkadziesiąt śladów, które w połączeniu z wynikami przesłuchań pozwoliły na odtworzenie przebiegu tragedii.
Mężczyźni pokłócili się o alkohol. 52-letni zabójca, rzucił się z butelką i nożem na 51-latka, gdy ten odmówił mu wskazania miejsca przechowywania alkoholu. Kilkanaście razy ugodził go nożem. Obrażenia jakich doznała ofiara okazały się śmiertelne. Gdy 36-latek próbował bronić zakatowanego mężczyznę, napastnik wbił mu nóż w szyję. Mężczyzna w stanie ciężkim przebywa w szpitalu. Podobny los spotkał 54-latka, który został zraniony rozbitą butelką w twarz. Po tym wszystkim zbrodniarz położył się do łóżka i zasnął.
Wczoraj prokurator przedstawił mu zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa. Sąd po zapoznaniu się z materiałem dowodowym przygotowanym przez śledczych aresztował go. Grozi mu dożywocie.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 1.49 MB)