Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Kradli fiaty

Kradli fiaty, głównie cinquecento. Katowiccy policjanci rozbili gang, który ma na sumieniu kilkadziesiąt samochodów. Zatrzymano pięć osób: 20-latka i jego czterech 16-letnich wspólników. Rozbita przez policjantów grupa wyspecjalizowała się w kradzieży małych samochodów. Ich łupem padały przede wszystkim fiaty . Złodzieje działali od początku roku w Katowicach i miastach ościennych.

Kradli fiaty, głównie cinquecento. Katowiccy policjanci rozbili gang, który ma na sumieniu kilkadziesiąt samochodów.  Zatrzymano pięć osób: 20-latka i jego czterech 16-letnich wspólników. Rozbita przez policjantów  grupa wyspecjalizowała się w kradzieży małych samochodów. Ich łupem padały przede wszystkim fiaty . Złodzieje działali od początku roku w Katowicach i miastach ościennych.
Złodziei zatrzymali policjanci z katowickiego oddziału prewencji. Wczoraj w nocy na ulicy 1-go Maja funcjonariusze zauważyli forda, który z wyłączonymi światłami wjechał na parking. Posnanowili skontrolować auto. W bagażniku znaleźli kołpaki. Okazało się, że kilka minut wcześniej zostały skradzione z pasata. 
Czwórką 16-latków zajęli się policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości wśród nieletnich. 20-latek terafił do śledczych z Wydziału Samochodowego. Mężczyzna przez kilka godzin opowiadał  o kradzieżach i usiłowaniach kradziezy  fiatów, których dokonał z  czterema 16-latkami. Przyznał się do kilkudziesięciu przestępstw. 
Policjanci ustalili, że młodocany gang działał od początku tego roku na osiedlu Tysiąclecia, Ligocie, w Piotrowicach, na osiedlu Paderewskiego oraz miastach ościennych. Na osiedlu Tysiąclecia 20-latek pokazał stróżom prawa 24 miejsca, w których usiłował bądź ukradł samochód. Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, a później do sądu. Policja i prokuratura wnioskowali o areszt. Sąd nie przychylił sie do wniosku śledczych i zastosował wobec podejrzanego policyjny dozór. Sprawą nieletnich złodziei zajmie się sąd rodzinny.

Powrót na górę strony