Wiadomości

Narkotykowa szajka rozbita

Policjanci z Wydziału Antynarkotykowego przez kilka ostatnich dni realizowali krok po kroku plan rozbicia grupy przestępczej, która zajmowała się wprowadzaniem na katowicki rynek amfetaminy. Rozpoczęło się od zatrzymania 34-letniej dilerki i jej 53-letniego męża. Na koniec zatrzymano cztery inne osoby, które kupowały narkotyki.

Policjanci z Wydziału Antynarkotykowego przez kilka ostatnich dni realizowali krok po kroku plan rozbicia grupy przestępczej, która zajmowała się wprowadzaniem na katowicki rynek amfetaminy. Rozpoczęło się od zatrzymania 34-letniej dilerki i jej 53-letniego męża. Na koniec zatrzymano cztery inne osoby, które kupowały narkotyki.
Akcja rozpoczęła się się w czwartek na ulicy Hallera. W mieszkaniu kryminalni zatrzymali 34-letnią Beatę J, która  sprzedawała amfetaminę. Kobieta była zaskoczona.  Nie pomógły jej prywatne kamery monitoringu zainstalowane przed wejściem do budynku i klatce schodowej. W mieszkaniu zatrzymano jej męża, który pomagał jej w narkobiznesie i był poszukiwany listem gończym za kradzieże i włamania. W ciągu kiliku następnych godzin w ręce funkcjonariuszy wpadli kolejni czterej mężczyźni, którzy zaopatrywali się u Beaty w narkotyki. Podczas akcji policjanci przejęli 400 działek dilerskich amfetaminy o wartości 12 tysięcy złotych. Prowadzący śledztwo szacują, że kobieta od początku roku mogła sprzedać ponad kilogram amfetaminy.

Powrót na górę strony