Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Zatrzymani pseudokibice

Policjanci katowickiego oddziału prewencji zatrzymali czterech pseudokibiców, którzy pobili mieszkańca Świętochłowic i ukradli mu szalik. Funkcjonariusze udowodnili tym samym, że sprawcy tego typu przestępstw w naszym mieście są skutecznie ścigani. Bandytom za ten czyn grozi 12 lat więzienia.

Policjanci katowickiego oddziału prewencji zatrzymali czterech pseudokibiców, którzy  pobili mieszkańca Świętochłowic i ukradli mu szalik. Funkcjonariusze udowodnili tym samym, że sprawcy tego typu przestępstw w naszym mieście są skutecznie ścigani.  Bandytom za ten czyn grozi 12 lat  więzienia.
Wczoraj około 18.30 dyżurny Komisariatu VI otrzymał i informację o napadzie, do którego doszło na ulicy Piotra Skargi. Czterech nieznanych mężczyzn otoczyło 20-letniego mieszkańca Świętochłowic. Sprawcy zażądali aby mężczyzna oddał im szalik. Gdy odmówił został uderzony w głowę. Jeden z napastników zerwał mu wtedy z szyi szalik. Poszkodowany natychmiast o zdarzeniu poinformował policjantów. Dyżurny od razy skierował na miejsce policjantów z  katowickiego oddziału prewencji. Dziesięć minut później czterej bandyci byli już w drodze na komisariat. Trafili do policyjnego aresztu. Wszyscy zatrzymani są mieszkańcami Katowic w wieku od 17 do 18 lat i "sympatykami " miejscowej drużyny piłkarskiej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że powodem napadu była chęć zdobycia trofeum. Poszkodowany miał szalik w barwach klubowych innej drużyny. Każdemu z bandytów grozi dwunastoletni pobyt w więzieniu. Skradziony szalik wrócił do właściciela.  Funkcjonariusze zajmujący się sprawą ustalają czy przestępczy kwartet ma na swoim koncie inne przestępstwa odnotowane w naszym mieście.

Powrót na górę strony