Okradała swojego pracodawcę
20-letniej kobiecie zatrudnionej w jednym z katowickich sklepów przez kilkanaście miesięcy udawało się okradać swojego pracodawcę. Jej przestępczy proceder zakończył się wizytą na Komisariacie II Policji. Kobieta ukradła swojemu szefowi ponad 6000 złotych. Przyznała się do przedstawionych jej zarzutów i dobrowolnie poddała karze jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu jej wykonania na okres trzech lat.
20-letniej kobiecie zatrudnionej w jednym z katowickich sklepów przez kilkanaście miesięcy udawało się okradać swojego pracodawcę. Jej przestępczy proceder zakończył się wizytą na Komisariacie II Policji. Kobieta ukradła swojemu szefowi ponad 6000 złotych. Przyznała się do przedstawionych jej zarzutów i dobrowolnie poddała karze jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu jej wykonania na okres trzech lat.
20-letnia kobieta na początku sierpnia br. z Urzędu Pracy została skierowana do jednego z katowickich sklepów. Właściciel zatrudnił ją jako kasjerkę. "Przedsiębiorcza" dziewczyna wpadła wtedy na pomysł wzbogacenia się. Przez ponad trzy miesiące przyjmowała wpłaty za zakupione w sklepie towary. Wiele zawartych przez nią transakcji anulowała i nie wykazywała ich w kasowych raportach. W ten sposób niezaksięgowane pieniądze trafiały do jej kieszeni. Łącznie w ten sposób ukradła swojemu szefowi ponad 6000 złotych. Jej przestępczy proceder zakończył się na Komisariacie II Policji. Kobieta przyznała się do przedstawionych jej zarzutów i dobrowolnie poddała karze jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu jej wykonania na okres trzech lat. Ponadto będzie musiała zapłacić grzywnę w kwocie 1500 złotych i w ciągu sześciu miesięcy zwrócić skradzione pieniądze.